Dziękuję za słowa wsparcia pod ostatnim postem.
Nadal nie rozumiem, dlaczego praca nad jednym haftem to męczarnia, nad innym czysta przyjemność.
W końcu wybieramy wzór, który nas zachwyca, a emocje przy jego pracy bywają różne.
Letnie zachwycenie wylądowało w pudle na nie wiem, ile?! Powróciłam zaś do mojego HAEDa.
Mimo, że to trudny haft, a ja mam mało czasu, to przyjemności przy pracy sporo!
Dane techniczne:
Aida 20 ct - kolor biały
Wielkość haftu 350 x 495
Mulina DMC - 90 kolorów
Porównanie było, a jest:
Taki będzie efekt końcowy:
Widać jak przybywa będzie wspaniały obraz, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńZjawiskowy ten haft! Będzie pięknie :)) Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)
OdpowiedzUsuńTeż tak mam, że jeden haft idzie ciężko a drugi jakoś lepiej:) Będzie cudnie:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodziwiam. HAEDy mnie przerastają...
OdpowiedzUsuńProszę kiedyś spróbować mniejszych HAEDów. Warto! Pozdrawiam
UsuńBędzie cudowny obraz! Pięknie przybywa więc widać że praca przy tym projekcie sprawia Ci przyjemność :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńHaf faktycznie zjawiskowy będzie. Ja nadal podziwiam Twoje samozaparcie. Powodzenia
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Haftuję, kiedy mam ochotę i nie myślę, co będzie dalej. Dlatego jakoś mi idzie.
UsuńWłaśnie o to chodzi - żeby haft dostarczał przyjemności :) Aż trudno uwierzyć, że ten jest taki - bo i kanwa drobniutka, i tyyyyyle haftowania! Ale wychodzi przepięknie!!!
OdpowiedzUsuńKanwa nie wydaje się drobna, oczy i dłoń się przyzwyczaiły. Ale fakt przyjemnie się haftuje, jak znajdzie się trochę czasu w napiętym grafiku.
Usuń