Lawendowa Kraina Robótek - zdaję sobie sprawę, że nie każdy lubi wzorki SODA. Niektórzy wręcz uważają, że są infantylne i nadają się co najwyżej do wystroju pokoju dziecięcego.
Ja lubię wzorki SODA, bo są urocze i poprawiają humor. Lubię je jako przerywniki przy haftowaniu trudnych i wymagających haftów. Lubię je za to, że są przyjemne w haftowaniu i nawet jak się jest w mojej sytuacji: ciągle chora, osobiste problemy to przyjemnie się do nich wraca.
Dzisiaj pokaże Wam postępy w innym wzorku SODA.
Co prawda myślałam, że w tym miesiącu uda mi się skończyć i pokazać Wam wyhaftowaną drugą półkę w kąciku robótkowym.
Niestety nie udało się, ponieważ zwyczajnie zabrakło mi muliny.
Na dzień dzisiejszy obrazek SALowy prezentuje się następująco:
Dane techniczne:
kanwa 18 ct, kolor beżowy
mulina DMC - 25 kolorów
kontury - mulina DMC - 3 kolory
W odpowiedzi na komentarze:
Titania yng Nghymru - Miałam bambusowe druty kupione w Polsce. Fajnie się nimi dziergało, ale niestety wszystkie połamałam.-(
Ja też nie przepadam za tematyką ślubną w hafcie, ale zaręczyny chrześniaka zobowiązują, aby się troszkę wysilić.-)
Pozdrawiam Wszystkich i życzę Miłego Dnia.