poniedziałek, 22 kwietnia 2019

Wielkanocna wymianka karteczkowa

Standardowo, jak Kasia z blogu: Krzyżykowe szaleństwo ogłasza wymiankę karteczkową to się zgłaszam. Przyjemnie dostawać fajne karteczki.❤❤❤

Tym razem od Małgosi otrzymałam taką karteczkę z życzeniami:


Ja natomiast przygotowałam karteczkę dla Elżbiety.

Jajeczko znajdujące się na kartce to wzór zakupiony u Igiełki i wyhaftowany przeze mnie na własnoręcznie pofarbowanej kanwie.😊


Baner zabawy:



środa, 17 kwietnia 2019

SAL - kotki w kąciku robótkowym (2)

Lawendowa Kraina Robótek - zdaję sobie sprawę, że nie każdy lubi wzorki SODA. Niektórzy wręcz uważają, że są infantylne i nadają się co najwyżej do wystroju pokoju dziecięcego.

Ja lubię wzorki SODA, bo są urocze i poprawiają humor. Lubię je jako przerywniki przy haftowaniu trudnych i wymagających haftów. Lubię je za to, że są przyjemne w haftowaniu i nawet jak się jest w mojej sytuacji: ciągle chora, osobiste problemy to przyjemnie się do nich wraca.

Dzisiaj pokaże Wam postępy w innym wzorku SODA.

Co prawda myślałam, że w tym miesiącu uda mi się skończyć i pokazać Wam wyhaftowaną drugą półkę w kąciku robótkowym.

Niestety nie udało się, ponieważ zwyczajnie zabrakło mi muliny.

Na dzień dzisiejszy obrazek SALowy prezentuje się następująco:


Dane techniczne:
kanwa 18 ct, kolor beżowy
mulina DMC - 25 kolorów
kontury - mulina DMC - 3 kolory


W odpowiedzi na komentarze:
Titania yng Nghymru - Miałam bambusowe druty kupione w Polsce. Fajnie się nimi dziergało, ale niestety wszystkie połamałam.-(
Ja też nie przepadam za tematyką ślubną w hafcie, ale zaręczyny chrześniaka zobowiązują, aby się troszkę wysilić.-)

Pozdrawiam Wszystkich i życzę Miłego Dnia.





sobota, 6 kwietnia 2019

Nowy haft na Nowy Rok - pamiątka ślubna (4)

Czwarty tydzień haftowania i pamiątka wymaga już jedynie dokończenia.

Tak wygląda prawie gotowy hafcik:


Dane techniczne:
kanwa 16 ct, kolor tytoniowy
mulina DMC - 19 kolorów
kontury - mulina DMC - 3 kolory
półkrzyżyki - mulina DMC - 3 kolory

Baner zabawy:


W odpowiedzi na komentarze:
Izabela Hebda - ja też nie mam talentu do drutów, na razie się uczę, uczę i uczę.😊
Zrozumiałam, że najważniejsze to mieć właściwe akcesoria i znaleźć dobrego nauczyciela. Dla mnie nauczycielem stała się Kamila z blogu: otulove.
Titania yng Nghymru -
Kamili wyzwanie kwietniowe to poduszka....... może podpatrzysz coś ciekawego!? To dobra nauczycielka jeśli chodzi o druty.❤
Ja również mam dwa rozmiary drutów knit pro. Są w porządku, ale ich jakość użytkowania jest porównywalna z chińskimi. Osobiście wolę 11 metalowych drutów chińskich niż jedną parę knit pro. Skoro jakosc taka sama to po co mam przepłacać!? Pozdrawiam❤