Aby zająć czymś myśli z motka, z którego kiedyś zrobiłam swoją pierwszą chustę Rachel, a której szczerze nie lubiłam....powstaje inny projekt.....chusta stworzona przez Magdalenę Bytnar i nazwana chustą Krwawej hrabiny....
Mój motek jest pastelowy i daleko mu do krwawych detali.....ale wzór jest przyjemny w pracy.❤
Przy okazji zapraszam na kawę i pokazuje mój śliczny nowy kubeczek. Kubeczki są dostępne w różnych wariantach .... ja kocham kolor zielony, więc jest on widoczny na moim.
Poniżej załączam link, gdzie można kupić kubeczek, jeśli to kogoś zainteresowało: Szydełkowe kubki.
Tak natomiast wygląda moja chusta dzisiaj:
Dane techniczne:
motek ombre - kolor różowy, biały, szary
800m, 160g
100% akryl
W odpowiedzi na komentarze:
Asia Konieczna - Kiedy się biorę za swetry?!? No cóż, miałam nadzieję, że wkrótce. Zamówiłam sobie nawet włóczkę na kardigan, ale okazało się, że nitka jest za cienka i kiepsko mi idzie.
Zastanawiałam się, czy nie spróbować dziergać jednocześnie z dwóch takich samych motków lub spróbować znaleźć jakąś dodatkową włóczkę ombre i połączyć ją z posiadaną!?!
Może jak będzie grubsza nitka to lepiej mi pójdzie.
Pojawia się jednak pytanie, która opcja lepsza, no i jak dobrać do takich włóczek grubość drutów!?!
To jest wybrana przeze mnie wcześniej włóczka: Nako Estiva - kolor lawendowy.
Robić podwójną nicią.....a może połączyłybyście tę włóczkę z inną: jaką!?
Jakby tego było mało zapisałam się na kolejną zabawę - tym razem hafciarską.
Będę haftować śliczny obrazek. No cóż uwielbiam..... takie hafty, gdzie temat jest robótkowy:💙💚💛💜
Na zabawę można się zapisać na blogu: Yellow Umbrella Crafts. Zapraszam!😍