wtorek, 19 maja 2015

Vervaco - ławka (2)

Nie wiem, jakim fartem, ale udało mi się skończyć mały hafcik!
Jeszcze nieoprawiony i niewyprasowany wygląda następująco:


W odpowiedzi na komentarze:
KasiaS - Brzuszek się uspokoił, ale za to dziecko przez kolki oduczyło się spać w domu w ciągu dnia. Maleństwo śpi jedynie w wózku na spacerze, a w domku robi sobie tylko pięciominutowe drzemki, co sprawia, że jest bardziej marudna i ciągle chce na rączki.
Agata B - To za dużo powiedziane, że udaje mi się pogodzić pasję z macierzyństwem! Czasem kiedy maleństwo jest przez chwilkę grzeczne i siedzi sobie na krzesełku i macha rączkami i nóżkam udaje mi się postawić kilka krzyżyków. Za to wieczorami zazwyczaj jestem tak zmęczona, że nie mam sił na krzyżyki, robienie obiadu, czy sprzątanie!

Kiedy zaś Emilika się uśmiechnie wynagradza to każdy trud, zmęczenie i bolące mieśnie!



10 komentarzy:

  1. Hafcik fajniutki, widzę tam książkę na ławce, coś dla mnie...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  2. Hafcik super ale uśmiech córci bezcenny - on wynagradza wszystkie "niedoskonałości"
    Cieplutko pozdrawiam Was obie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pamiętam dobrze te czasy kiedy Mati był w wieku Twojego Maleństwa. Marzyłam o chwili z krzyżykami, szczególnie, że Mati raczej nie lubił spać i również miał kolki. Cudowne było uczucie, kiedy wreszcie udało mi się usiąść do haftu dosłownie na parę krzyżyków. Teraz Mati ma już 4 latka i daje mamie spokojnie pohafcić, czasem nawet mi towarzyszy :o)
    Śliczny mały haft :o)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hafcik uroczy a najważniejsze, że córci lepiej. Szkoda tylko, że oduczyła się w domu spać. Wtedy tyle można nadrobić!

    OdpowiedzUsuń
  5. uroczy hafcik...a córcia przesłodka...

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny hafcik :) Córka słodka :) A z małym dzieckiem tak jest, że zwykle nie ma się na nic siły, ale dzieci tak szybko rosną, że za chwilę będziesz miała więcej czasu na krzyżyki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cieszę się,że kolki ustąpiły. Teraz piękna pogoda więc dobrze,że śpi na zewnątrz-bierz robótkę w plener. Większe hafty muszą trochę poczekać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomniałam dodać,że ławeczka jest śliczna -bardzo lubię takie urocze miejsca.
      Szkoda,że masz mało czasu bo rusza nowy SAL z pięknymi chatkami http://kolorowyswiatfasoli.blogspot.ie/2015/05/20-chata-za-miastem.html?showComment=1431077108834#c3273264148794066887

      Usuń
  8. Śliczny hafcik :)
    A córeczka do schrupania :) Śliczne maleństwo!
    Za chwilę urośnie i będziesz miała więcej czasu na hobby :)

    OdpowiedzUsuń