niedziela, 9 września 2018

Elloth - kwadratowiec (1); SAL - randka w ciemno - Bajkowe Morze (9)

Ostatnie tygodnie nie były dla mnie łatwe.-(

Mętlik w głowie sprawił, że już sama nie wiem, czego naprawdę chcę.....

Chusta Elloth jakoś mnie totalnie nie zachwyca. Jest ładna, ale nie o takiej marzyłam.-(

Mały błąd sprawił, że 'odechciało' mi się ją pruć, poprawiać, dziergać....... i od drugiego końca zaczęłam robić kwadratowiec.

Będzie narzutka kwadratowiec..... chyba.....

Wzór na kwadrat załączony był do pliku chusty.....Pozostaję więc w tym samym wzorze tyle, że w kwadracie..... i oby tym razem udało mi się dobrnąć do końca z przekonaniem, że TO jest właśnie TO.-)

Na razie mam tyle:


Dane techniczne:
kokonek 50% akryl, 50% bawełna - 1200 m., 240g
kolor - mięta, jasny błękit, lawenda, jasny róż, wanilia



Tak natomiast prezentuje się Salowe "Bajkowe Morze":



Dane techniczne:
kanwa firmy Tajlur - 16 ct, kolor granatowy
mulina DMC - 24 kolory
kontury - mulina DMC - 3 kolory


Wyłania się jakaś ręka!-)

Nadal nie wiem, jak obrazek będzie prezentował się na końcu i jest to całkiem fajne!-)


W odpowiedzi na komentarze:

Dziękuję za miłe słowa dotyczące poprzedniego posta i Słodkiego Misiaczka.-)

Życzę Wszystkim Spokojnej Niedzieli.-)


3 komentarze:

  1. Jak coś jest nie tak to i przyjemności w dzierganiu nie ma, ale narzutka też wygląda bardzo ciekawie. Morze po prostu bajka. Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  2. Kwadratowiec zapowiada się ciekawie. Ładny ścieg. Nie trzeba się przejmować taką drobnostką. Narzutka będzie lepsza. Ja też nie lubię pruć i często coś wychodzi przez przypadek ale ja to lubię w robótkach:-) Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń