Ostatnie dwa tygodnie były dla mnie ciężkie. Jakoś nie mogłam znaleźć zbyt wiele czasu na przyjemności (czytaj haft). Coś tam jednak zrobiłam. Niewiele, bo niewiele, ale jednak kilka krzyżyków przybyło.
W odpowiedzi na komentarze: xxxkrokusikxxx, kreciarobota, Szarlotka - Dziekuję za miłe słowa dotyczące mojego psiaka.
Kochana, z każdą odsłoną jesień jest coraz piękniejsza. W małej tajemnicy powiem Ci, że dzisiaj też zaczęłam wyszywać jesień. Dziękuję za inspirację :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitam. Piękny ten jesienny pejzaż:)
OdpowiedzUsuńPrzybyło całkiem sporo! Jeszcze trochę i skończysz obrazek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudeńko- co odsłona, to coraz większy mój zachwyt :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny obraz się wyłania!
OdpowiedzUsuń