poniedziałek, 1 sierpnia 2022

UFOK-owy rok z krzyżykowym szaleństwem - lipiec

 To już prawie koniec:


Dane techniczne:
Aida - kolor biały
wielkość haftu - 112 x 144 krzyżyków
Mulina DMC - krzyżyk haftowany podwójną nitką - 24 kolorów
Mulina DMC - krzyżyk haftowany pojedynczą nitką - 15 kolorów
Mulina DMC - kontury - 2 kolory


W odpowiedzi na komentarze:
Anna Iwańska - nie starcza mi już czasu na komentowanie na 'szerszą' skalę na blogach. Zdarza mi się komentować, ale nie spodziewam się, że to przyciągnie większą liczbę obserwujących. Traktuję swój blog już raczej jak pamiętnik. Miło jak ktoś zostawi komentarz, ale nie oczekuję tego. 
Z nostalgią wspominam, ile już fajnych blogów się pozamykało. Chyba dla sporej części piszącej w necie blogi jako formuła już się wyczerpała.
Mogłabym się przenieść na instagram, ale jakoś chyba jestem starej daty, bo nie do końca umiem z niego korzystać jako 'wrzucający posty'.

9 komentarzy:

  1. Wooow pięknie przybyło! Będzie cudowny haft gdy skończysz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja chyba też starej daty jestem bo jakoś Instagram do mnie nie przemawia :-) Zresztą zawsze preferowałam bardziej słowo pisane niż fotki a tam tego słowa pisanego jak na lekarstwo, ale rozumiem też innych co czasu nie maja na pisanie . Widać czas blogów powoli przemija jak wszystko zresztą.
    Co do obrazka to cudny jest i mam nadzieje ze doczekam jego całkowitego ukończenia i oprawy.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny haft! Ja również traktuję blog (tak samo instagram) jako pamiętnik. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Będzie piękny obrazek :).

    Wiele blogerek przechodzi na Instagram czy FB ale ja lubię tą formę :).

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale dużo już jest tego haftu!!! Pięknie przybywa! Nie rezygnuj z pisania bloga - ja bardzo często tu zaglądam, lubię też odwiedzać blogi, które są u Ciebie w zakładce. Nie lubię Instagramu - tam są głównie zdjęcia. Brakuje mi w nim przestrzeni, która jest tu. A już zupełnie nie rozumiem, dlaczego na Instagramie teraz jest moda na filmiki (to się chyba nazywa 'rolka'), zamiast tych zdjęć z krótkim opisem. Nie chce mi się oglądać migawek - chcę przeczytać, co ktoś napisał, zobaczyć zdjęcie. Chyba też jestem starej daty, chociaż umiem publikować na Insta. Pozdrawiam cieplutko! PS. Dla mnie blog to też rodzaj pamiętnika! Lubię czasem zaglądnąć na stare wpisy, zobaczyć, co dawniej robiłam, zobaczyć, jak rosły moje dzieci :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie wygląda.
    Co do blogowania to nie wyobrażam sobie życia bez niego, aczkolwiek kilka razy chciałam go zawieszać na kołku, bo denerwowały mnie np. zachwyty nad badziewiem i hafciarskimi koszmarkami...
    Insta jakoś nie polubiłam.. mam konto, ale jakoś nie umiem się do tego przekonać... jedyne co robię to systematycznie pokazuję postępy w kolosie - mam tam taki pamiętnik

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten haft jest po postu cudny, wspaniałe kolorystyka pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń