Kiedy zaczynam dany projekt wydaje mi się, że to coś dla mnie.
Niestety czasem w trakcie pracy odkrywam, że efekt jest inny od oczekiwanego lub nie ta kolorystyka.
A że ilość włóczek, jakie mam w szafie jest ograniczona, nie chcę, aby projekty do których straciłam serce tkwiły porzucone w szafie.
Dzisiaj pokaże dwa nowe projekty, które zyskują inną twarz. Mam nadzieję, że tym razem będzie szczęśliwe zakończenie.
Na początek kolaż nowych i starych projektów:
Tak wyglądają początki CAL Lumen - Nina Prejznar.
Będzie to chusta, a ja spróbuję ten wzór zmodyfikować i zrobić narzutkę z rękawami.
Zobaczymy, jak mi wyjdzie ten eksperyment.
cz.1.
cz.2.
cz.3.
Dane techniczne:
kolorowy motek 50% akryl, 50% bawełna - 1500 m., 300g
kolor - "Ogniste tornado" - żółty, mango, brzoskwinia, czerwony, burgund, antracyt
Powodem zmiany projektu był kolor. Obecnie zaczynam chusty od ciemnych do jasnych kolorów. Poprzednia chusta powstanie kiedyś, ale już w zupełnie innej kolorystyce.
Porównanie było i jest:
CAL WILD BLOSSOM SHAWL - Magdalena Białek i pierwsza część chusty:
cz.2.
cz.3.
Dane techniczne:
kokonek 3 nitki - 50% bawełna, 50% akryl - 1500m
kolor -kobalt, absynt, szafir, czerwień, koniak, kurkuma, żółty
Tutaj powodem zmiany jest ilość puffek, które zaczynały tak udziwniać projekt, że przestało mi się podobać to co z niego powstawało.
Porównanie było i jest:
Na koniec pokazuję projekt z zabawy CAL Harmony - Kirsten Bishop, gdzie wydziergałam szóstą część:
Dane techniczne:
kolorowy motek - 50% akryl, 50% bawełna
kolor - kremowy, wanilia, złoty, żółty