W końcu oprawiłam swoją ławeczkę:
A tu razem z koleżanką:
Miałam się trzymać i zrobić jeden haft od początku do końca. Takie było założenie.........i założeniem zostało!-(
Zaczęłam jeden haft, który na razie zostanie tajemnicą.-) Powiem tylko, że ma cudne kolorki!-)
Nadprogramowym haftem jest haft: Paryżanki - V. Enginger, wykonywany w ramach SALu na FB.
Zaczynam od wiosny i od kanwy Aida 18 ct Vintage. Jeszcze nie wiem, czy to dobry wybór rodzaju kanwy - czas pokaże.
Śliczny duecik :) Pięknie się prezentują!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne ramki :) Świetnie obie ławeczki wyglądają :)
OdpowiedzUsuń