W zeszłym roku 15 września zapisałam się na zabawę blogową (link do posta z 15.09.2014r.) na nieistniejącym już blogu u Kokardki.
Minął rok i pora sprawdzić postępy!
Lista opiewała na osiem pozycji, z których zrealizowałam trzy punkty:
1. Dokończyłam "Zimę" firmy Dome:
2. Wyhaftowałam "Dziewczynkę w balowej sukni":
3. Skończyłam "Wiejski krajobraz":
Jedną z pozycji, tj. HAED "Sekretne drzwi" zaczęłam, ale ciążowe dolegliwości mnie pokonały i haft został na razie odłożony. Ostatnio wyglądał następująco:
Piątą pozycję, tj. pory roku firmy RTO mam właśnie na tamborku i zamierzam skończyć choćby nie wiem, co się działo.
Na hafcie "Letnie zachwycenie" - firmy RIOLIS postawiłam parę krzyżyków, ale ciężko i nieprzyjemnie się go haftowało, więc na razie wylądował w szafie i czeka na lepsze czasy. Jest piękny, ale wymaga cierpliwości.
Natomiast kalendarza z kotkami, ani projektu needlepointowego nawet nie dotknęłam. Również czekają na lepsze czasy.
Wyhaftowałam za to inne hafty wcześniej nieplanowane. Wynika z tego, że plany planami, a życie życiem!
Minął rok, a ja mam w głowie już inne plany niż rok temu i inne hafty mi się marzą!
Mimo wszystko dużo wykonałaś. Cztery pory roku -bardzo ładne. " Letnie zachwycenie" też mi się marzy.
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja mam problemy z wytrwaniem w postanowieniach, spisanych na hafciarskich listach, dlatego przestałam planować, przecież jest tyle cudnych wzorów, a nasze upodobania wciąż się zmieniają ;) Ale i tak bardzo dobrze Ci poszło :)
OdpowiedzUsuńNo cóż i tak czasem bywa :) nie zawsze osiągamy to co zaplanujemy. Mimo to nadal kibicuję i nie mogę się doczekać dalszego ciągu "Sekretnych drzwi" Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń